W tym roku raczej postawiłam na minimalizm aczkolwiek w kolorze złota...w tej atmosferze zaczynam coraz bardziej odczuwać smak świąt...dosłownie..smak ponieważ wczoraj upiekłam próbny sernik...całkiem niezły ale chyba specjalnego talentu do serników to nie mam...W tym roku zapowiadają się dość leniwe święta bez pośpiechu...oczywiście nie licząc na ten pośpiech tuż przed...sprzątanie, gotowanie i zakupy... w między czasie kilka zdjęć z mojego świątecznego domku...
Buziaki
śliczne zdjęcia:) złote dodatki u Ciebie wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Aniu kochanie.... Wesołych Swiat :))))
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu:) ale fajnie, że wstawiasz wieksze zdjęcia. Masy pryeslicynz kredens
OdpowiedzUsuń