Francja elegancja czyli w roli głównej moja nowa roletka z francuskimi napisami... choć tematycznie bardziej pasują do kuchni ale co mi tam;) w końcu w tzw. dużym pokoju zawsze jemy więc jakby nie było tematyczne nawiązanie jest. Długie troczki od rolety oczywiście bardzo zainteresowały kota i pan kot miał nową atrakcję do zabawy ale póki co wybiłam mu to z kociej główki. Lampy zamieniły się abażurami i już mam coś nowego. Dla wnikliwego oka pozmieniałam też miejsca obrazków i zegara... poza tym do zawieszenia szykuje się nowa zdobycz-skandynawska lampa wisząca w kolorze miedzianym... Zakupiona z myślą o kuchni jednak nie wiem czy nie zagości w naszej sypialni. Na pewno roszada będzie! Życzę Wam miłego weekendu!
Przypominam o Candy póki co skromne grono ale na pewno zostanie docenione.
Wspaniała roleta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mnie się ten śliczny biały stolik podoba :)
UsuńNo Francja elegancja pełną parą :))
OdpowiedzUsuńja oblizuje sie na stol!!!
OdpowiedzUsuńA stół to już 3 przez ostatnie 3 lata więc statystka 1 na rok nieźle;) ciągle bym coś zmieniała ehhhh
UsuńA ja zaparzyłam sobie poranną kawę i wpadam z wizytka do Ciebie a tu takieeeee pięęęęęęęękne okno:)))
OdpowiedzUsuńi stół piekny:) Ja też zamieniłam swój na okrągły. Teraz jakoś mam wiecej miejsca :))
Miłego dnia Aniu:)))
Hi
OdpowiedzUsuńBylam na Szewskiej. Nie maja drugiego sklepu....szkoda
Jak to przecież ja rozmawiałam o drugim sklepie i mieli mi sprawdzić czy tam nie ma poduch...wrrr ciekawa którą z nas wprowadzili w błąd...? Chyba, że rozmawiałaś z jakąś nową dziewczyną, jak będę następnym razem to podpytam:) ja też dopiero dotarłam do domu i zabieram się za pichcenie :)
UsuńCzy my mowimy o tym samym sklepie??
UsuńJa mysle o takim malutkim miedzy tymi wszystkimi kebabami!
Tak na Szewskiej i dalej wejście do ginekologa, witryna zawsze na niej super ciuchy, obok salon sukien ślubnych i kebaby:) Tak?
Usuńtak..dokladnie tam!
Usuńhej. bylas dzis? ja wlasnie wracam z miasta..dla mnie niestety nic ciekawego tam nie bylo
UsuńHey ja też byłam w dwóch ale nie na starówce, tam miałam jechać ale jak tak pada to średnio lubię wysiadać z auta;) dzisiaj bardziej zakupy kosmetyczno-spożywcze. Tam gdzie byłam też kicha i to jak nigdy! Teraz kawka i chwila blogowego relaksu:)
Usuńno ja tez kawkuje i troche staram sie cos sensownego porobic..moze pozniej jeszcze skocze do tk;)
UsuńJa byłam w TK, widziałam fajny duży biały ręcznik CK ale jednak za duży ale fajny gatunkowo:) Dość przebrane mają i dużo luzu na półkach.
UsuńŚliczna, kurcze moze powinnam taka sobie sprawić w kuchni
OdpowiedzUsuńBuziaki :))))) s.
Aniu jak tylko znade chwilke odpisze:))
OdpowiedzUsuńUsciski dla Ciebie i miłego weekendu :)) Kisssss
pięknie
OdpowiedzUsuń