Pierwsze drobne zmiany pod wpływem trendów?
A może wciąż szukam?
A może wciąż się zmieniam?
Najważniejsze, że zmiany uskrzydlają, otwierają nowe drzwi przez, które wpada nowe powietrze... Zawsze jak coś pozmieniam mam wrażenie, że jestem w nowym mieszkaniu- bardzo lubię to uczucie. W planach jeszcze większe zmiany ale na nie muszę poczekać..choć najchętniej zabrałabym się za nie już dziś, już teraz!.
Niestety pogoda to temat, który zostawię bez komentarza a jedynie poszukam recepty na dobry nastrój. Pierwsze myśl- poprzestawiać coś w domu ( poniekąd zrealizowane), druga zjeść coś pysznego ( w trakcie) po trzecie być leniwym kanapowcem z pilotem w dłoni. Ale wiecie co jest najważniejsze zawsze być sobą!
A Wy co robicie w sobotnie popołudnia?
Dziś kupiłam donicę z gwiazdą i soczyście zielony wrzos...
Drewniane literki to zakupiona gra- lekko zmodyfikowana;)
Dotarła do mnie też przesyłka z nowym zegarem:)
Pozdrawiam,
ja dzsiaj w biegu,..
OdpowiedzUsuńcoż to za piekne drewniane literki i cyferki!?:)
Miłej reszty dnia!
Ślicznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten zegar, zawsze mi się podobały takie duże. Jesienny klimat widzę w pełni, i nawet rogi masz podobne do moich :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!
Piękne masz to swoje mieszkanko. Nie jestem zwolenniczką bieli, brązów, beżów czy szarości, ale Twoje wnętrza mi się podobają, ponieważ są spójne, przemyślane i dopracowane.
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńBaaaardzo mi się u Ciebie podoba!!
OdpowiedzUsuń