Z pozdrowieniami,
czwartek, 11 grudnia 2014
Start do Świąt
W naszym domu pierwsze oznaki świątecznej aury. W tym roku pełen luz. Owszem kilka rzeczy zakupiłam w tym poduszki w stylu skandynawskim jeleń musi być! Ale ta druga jest cała ze skóry i idealnie pasuje do kanapy aby w zimne wieczory opadać leniwie i zanurzać się w jej miękkości i przykryć kocem. W kuchni okno ogołocone i chyba udało się wczuć w ten klimat, który znam z mieszkań szwedzkich. Konik szwedzki na jutowym lambrekinie na pewno jest kultowy- doskonale go pamiętam ze skansenu. W tym roku nie kupuje choinki lecz roślinkę, która jest równie urocza w swym oryginalnym wyglądzie. Choć oczywiście zapach świąt to świerk więc przemycę go w postaci gałązek lub wianka. A teraz gorąca kawa z miodem i relaks.
Z pozdrowieniami,
Z pozdrowieniami,
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cieplutko i przytulnie :))) Pieknie :))
OdpowiedzUsuńJa od jutra zaczynam stroić swój domek :)))
Uściski dla Ciebie Aniu:)))
Ale mi się podoba! i GOD JUL - o którym akurat u mnie pisze ;)))
OdpowiedzUsuńŚlicznie - tak spokojnie i ciepło. Poroże na stoliku zachwycające. Zdradź proszę, co to za rośliny masz na parapecie?
OdpowiedzUsuńNa parapecie zielony wrzos oraz araucaria. Serdeczne pozdrowienia dla Was
UsuńDoniczka zielona z drzewkiem przepiękna. Ja w tym roku też doceniam prostotę i naturalność. U Ciebie idealnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo naturalnie, prosto. Jednym słowem ciepło i cudownie.
OdpowiedzUsuńCudownie! Dodatki mistrzostwo
OdpowiedzUsuń♥
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNastrojowo tam u Ciebie, pięknie i przytulnie. Niby jak z żurnala, a domowo.
OdpowiedzUsuń