sobota, 5 września 2015

Rogacizna i Moher

Sobota jest takim fajnym dniem, trochę domowych porządków, zakupy a później relaks. Dogadzamy sobie słodkościami, oglądamy filmy. Wreszcie nie spieszymy się. Mogę się nacieszyć nowymi zdobyczami. Dziś nie pędzę. Zawsze ale nie dziś;). Zaczynam wyczuwać w powietrzu zapach nadchodzącej jesieni. To zaś sprawia, że odczuwam bezlitośnie jak czas szybko mija i tylko wciąż za mało tych leniwych, wolniej upływających dni. Dobrze, że raz w tygodniu jest sobota chociaż dla mnie nie każda jest wolna. Dlatego uwielbiam kiedy jeszcze uda mi się coś ciekawego do domu kupić. Rogacizna znaleziona i zakupiona, do tego podstawek ceramiczny z Tigera, poduszka Ikea i moherowy, szary kocyk:)   Idealnie:) 
 
Miłego weekendu dla Was.




3 komentarze:

  1. Faktycznie czuć w powietrzu jesień i nawet pogoda dziś iście jesienna. Tak patrzę za okno jak pada deszcz i mam ochotę na ciepłe pledy, aromatyczną herbatę i dużo świec nadających klimat. Twoje szarości i rogi idealnie pasują do dzisiejszej aury...tylko herbaty brak ;P
    Miłego wieczorku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Te Twoje zdobycze są świetne:) Styl scandi coraz bardziej mi się podoba:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dawno mnie tu nie było, czego ogromnie żałuję. Jest mega pięknie. Cudowne zdjęcia, wnętrza. Brak mi słów. Czytam i oglądam wszystko.

    OdpowiedzUsuń