niedziela, 12 maja 2013

Leniwa niedziela w nowym salonie...


Od rana za oknem majowy deszcz, który wcale mnie dziś nie drażnił a wręcz nadawał niedzieli lekko nostalgiczny charakter, który w połączeniu z klasyczną muzyką w RMF Classic  go zaczarował.
Delektowałam się prawie skończonym salonem( specjalnie używam słowa salon zamiast duży pokój po pierwsze dlatego, że to tylko jedno słowo, po drugie to miejsce najbardziej dostojne więc bez względu na metraż tu właśnie będą salonowe sceny rodzajowe haha). Zatem nasz salon dziś w niedzielnej odsłonie...brakuje kilku detali m.in. starego lustra, które kiedyś zawiśnie...ale póki co zamieszczam pierwsze pstryki.


Leniwie pozdrawiając...





8 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie! świetnie urządziłaś swój salon!Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  2. Salon jest jak najbardziej salonowy i cudny poprostu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ważny metraż tylko klimat się liczy,a TY stworzyłaś iście salonowy klimat:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Aniu:)Podziwiałam Twoje mieszkanko nowe juz na deccorii:)Jestem zachwycona i powtórze :umiesz każdy zakątek swojego mieszkanka urządzic wspaniale czy to chwilowe mieszkanie czy stałe:)Dla mnie Twoje urządzanie będzie inspiracją dla mnie gdy ja będę się urządzac:) Tylko czy ja dam radę osiągnąc taki sliczny efekt... :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj, ja jestem także pod wrażeniem dodatków w mieszkanku. Krzesła w salonie są boskie - wiadomo:) Widać Twoje serce w tym mieszkaniu, każdy detal z miłości:) WIDAĆ:) Zostaję tu na dłużej i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. przytulny ten salon! :) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny! No i kot też jest - pełnia szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. moc pěkné - beautiful. Věrka

    OdpowiedzUsuń