piątek, 22 listopada 2013

Lampa

Już jest moja nowa lampa, choć aura absolutnie nie sprzyja robieniu zdjęć. Jednak wczoraj wieczorem testowałam jej światło, zrobiłam pyszną herbatę, wsunęłam się pod kocyk z moimi ulubionymi wnętrzarskimi gazetami.... i idealnie... można tak spędzać te jesienne a i wkrótce zimowe wieczory... Uniwersalizm lampy sprawia, że można oświetlać to co się chce, łamana aż w 3 miejscach sprawia, że dla mnie jest i ładna i funkcjonalna. Zatem spieszę ją pokazać choć pewnie jeszcze nieraz wróci by prężnie i dumnie pozować do zdjęć. Poza tym powoli w głowie tworzę świąteczne aranżacje...a na stoliku pierwsza próba czyli jak zrobić Coś z Niczego;)















Z pozdrowieniami muzyczna chwila relaksu...

Natalia Przybysz


13 komentarzy:

  1. Hah ! No pomysłowo z tymi kieliszkami . Niby nic , a efekt jest ! A lampa bardzo funkcjonalna , chyba najlepsza do czytania ,czy robótek ręcznych przez to , że jest taka ustawna :-) A gdzie ją nabyłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo się podoba u Ciebie :)
    w jesienny wieczór ciepłe pozdrowienia ślę.

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze chyba kupiłam dziś w jysk taki sam zegar :)
    Prezentuje się super prawda?
    Lampa super, mam podobną i wciąż z nią spaceruje w tą i z powrotem , bardzo się przydaje .
    Fajowy masz też sztuczny mech , jeszcze takiego nie spotkałam , na razie mam jeszcze prawdziwy , mam nadzieję , że nie padnie przez zimę i jeszcze mi posłuży :)
    pozdrawiam miłego wieczorku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witajcie Kochane:)
      Lampę kupiłam na aukcji internetowej:) czekałam kilka dni aż do mnie przyjedzie:) Nie wiem skąd pochodzi bo w żadnym sklepie tej nie widziałam jedynie bardzo podobną w Ikea ale tamta nie miała możliwości ustawień tak jak ta.
      Paulinko a propos mchu...to on jest prawdziwy i jest to chrobotek reniferowy kupiłam też na allegro mam go ponad miesiąc i cały czas jest w takim samym stanie:) A zegar rzeczywiście z Jyska choć ja go kupiłam ponad 2 lata temu:) ale nadal jestem zadowolona. Na dziś koniec zajęć teraz tylko relaks...

      Usuń
  4. Bardzo klimatycznie jest u Ciebie ;-)
    Narożnik mamy taki sam ;-)
    pozdrawiam ;-))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, świetna ta lampa. Duża i taka trochę industrialna. Fajnie sie wmiksowała w pokój.
    Ps. Masz przeslicznie rolety!!!!
    Miłej soboty i dzięki za odwiedzinki i tu, i tam .... S.

    OdpowiedzUsuń
  6. Motyw kieliszków odwróconych jest fantastyczny. Już go dawno mam na oku, ale ja planowałam na święta włożyć ostrokrzew ;))

    http://bloggroszkowej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Groszkowa:)
    wiesz ja robiłam szybką aranżację to co pod ręką ale masz rację ostrokrzew też będzie piękny:) na wigilijnym stole...

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna, bardzo przytulna i nastrojowa aranżacja... aż chciałoby się tam wskoczyć, usiąść na sofie z kubkiem gorącej herbatki... ach :)))

    OdpowiedzUsuń