czwartek, 24 kwietnia 2014

Balonem do nieba...

Czas świąt przeminął, jajka i zające powędrowały do schowka i będą wyczekiwały następnej Wielkanocy. Widok za okna zmienia się z dnia na dzień a koncerty ptaków nie mają końca. Delikatnie też zmienił się pokój, białe zasłony z Ikei rozświetliły pomieszczenie, podobnie jak białe poduchy. W domu pojawił się ciekawy akcent zakupiony od sympatycznych ludzi, których pozdrawiam serdecznie. Jak widzicie balon wylądował:) Aczkolwiek jego miejsce będzie się zmieniało wraz z dekoratorskimi inspiracjami.
Nowa latarenka znalazła swoje miejsce na kuchennym parapecie, ach jaką ja mam do nich słabość, uwielbiam ich blask wieczorową porą.... No cóż każdy ma jakieś słabości...
Miłego dnia!


Dziś dodałam opcję z poduchami z autami retro.



















Muzycznie Lana Del Ray:


1 komentarz: