sobota, 26 lipca 2014

Zapach Lawendy

W naszym domu unosi się zapach lawendy, którą uwielbiam a o tej porze dodatkowo zapach porannej kawy. Ostatnio czas pędzi jak szalony nomen omen znalazłam zegary, na których czas się zatrzymał. Są one pamiątką rodzinną, uwielbiam takie stare pamiątki zwłaszcza, że są nagryzione zębem czasu ale rysa na szkle dodaje tylko nostalgii i niezapomnianego uroku tamtych lat. Lubię nowoczesność w życiu codziennym, technikę ale to te stare rzeczy sprawiają, że zatrzymuję się na chwilę, że odzywa się sentyment, nostalgia, ciekawość. Dopijam ostatni łyk kawy i zaczynam planować niedzielny relaks jezioro czy działka oto jest pytanie. Życzę bardzo przyjemnej niedzieli.



















10 komentarzy:

  1. Aniu sliczne te zegary! Bardzo mi sie połączenie tej nostalgii z nutka nowoczesności.
    Tobie tez udanej niedzieli :)))) s.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo mi sie u ciebie podoba;) taka leniwa niedziela gdzie zatryzmauje sie czas....lub goni jak szalony;)
    Ja czekam na poniedzialek;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj wracając z kolacji zaglądałam przez witrynę na Szewską. Widziałam, że jest coś fajnego w gwiazdki ale ja w tygodni nie mam czasu:(. Niestety wypad nad jeziorko okazał się nietrafiony, bo polecone miejsce było brzydkie i nie przypominało miejsca na niedzielny relaks, więc zwiedziliśmy kilka miejsca i wróciliśmy do domu. Chyba zostaje Starówka i lody. Pozdrawiam

      Usuń
    2. ja w poniedzialek mialam mega migrene i nie bylam nigdzie. Bylam dzis na chwilke na Szewskiej, ale nic ciekawego nie bylo
      Kiedy kochana idziemy na kawe?
      PS: Bylas w tym sklepie z uzywanymi meblami?

      Usuń
    3. Nie jeszcze nie byłam, bo doba stała się za krótka.... auuuu nie mam czasami siły. Też jesteś migrenowcem? Ja też ale póki co mnie migrena ominęła. Zawsze pod ręką mam Apap Ice po zażyciu mocnych leków pozwala mi zasnąć- schładza mi czoło i pozwala poczuć ulgę. Byłam jedynie w niedziele w TK Maxx ale nic nie kupiłam. Bardzo chętnie się na kawkę z Tobą wybiorę:) Tylko w moim wypadku albo weekend albo późne popołudnie, wieczór.
      Pozdrawiam w ten burzowy wieczór:)

      Usuń
  3. Ja tez byłam i kupiłam jeszcze jedną taka zlotawa latarenke jak ostatnio.
    Niech pada bo juz mam dosyć. I ledwo żyje.
    Musimy sie nawet zgadac na jakieś późne popołudnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nic mi nie mów, mnie te upały też dobijają a w mieszkaniu się już tak nagrzało, że wieczorem nie odpoczywam i na nic nie mam siły. Zatem po weekendzie możemy jakiś dzień wybrać:). Trzymaj się już nie napiszę, że ciepło;)

      Usuń
  4. Przepiękne te Twoje zegarki! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie u Ciebie Aniu.....cudowne zegarki i wspaniałe aranżacje...:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń