niedziela, 10 listopada 2013

Szach Mat

Długie weekendy mają to do siebie, że człowiek robi to na co ma ochotę. To czas relaksu...a ten kojarzy mi się z muzyką, filmem, zapachami w kuchni, domowym ciastem oraz nowymi aranżacjami.
Znalazłam stare szachy Taty, które wkrótce zagoszczą w Jego pokoju komputerowym ale póki co natchnęły mnie do kilku zdjęć. Oczywiście pojawił się też bohater drugiego planu, który jak zwykle uczestniczy w roli asystenta. A ponieważ szachy bardzo kojarzą mi się z moim Tatusiem, który na pewno zagląda na bloga to druga rzecz, która jest dla Niego przyjemnością to muzyczna gratka czyli

Freddie Mercury 
        Living On My Own  i Miłego Świętowania! Wolność i Niezależność jest najważniejsza
Aby nikt z Was nie musiał znaleźć się w życiu w patowej sytuacji.













Z pozdrowieniami,

Freddie Mercury  Living On My Own  

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam szachy i dla rozrywki i dla .... oka.
    Miłego wieczoru, :))))) s.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu Twoj blog rozkwitł :))) Przepięknie ..:) Baner , zdjecia ... wszytsko wyglada pięknie ... :)))
    Szachy uwielbiam ... jako dekoracje równie :)))
    Pozdrawiam ciepło .Ala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, to jednak pełna amatorka bez profesjonalnego aparatu, bez obróbki zdjęć i bez rozszyfrowania bloggera;).

      Usuń
  3. Witaj , wpadłam tu przypadkiem i przed chwilą i pierwsza rzecz jaka mi wpadła w oko to ta śliczna szara poduszka , kupiłaś , uszyłaś ? mogłabyś coś napisać , widziałabym taka u siebie , dzięki i pozdr.Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj,

      poduszka jest z Ikei:)
      Dziękuję za odwiedziny:)

      Buziaki

      Usuń
  4. Szachy jako dekoracja? Bardzo fajny pomysł!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń