sobota, 14 lutego 2015

Walentynkowy zawrót głowy

Dosłownie mam walentynkowy zawrót głowy. Dzień choć rozpoczęty od kawy do łóżka i bukietu kwiatów rozpoczął się bólem głowy co nieco popsuło poranek i moje samopoczucie. Po dawce proszków i bardzo długim prysznicu jednak zrobiło się lepiej a słońce swym pięknym blaskiem wręcz uleczyło mnie. Kolorowe tulipany dostojnie prężą się w wazonie. Jak dobrze, że dom to jedyny stały ląd...
Niestety okazało się w ostatnim czasie jak wiele ludzi ma dwie twarze, tworząc dziwne miraże... Ale czas na wolny umysł i płynąć pod prąd...trudniej ale z poczuciem całkowitej wolności. Na te wszystkie rozterki bliska osoba, naleśniki i kubek kawy... ach każdy powód jest fajny aby cieszyć się życiem. Tak cieszyć się życiem!











3 komentarze:

  1. MIlego Dnia i przyjemnego wypoczynku zycze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najwazniejsze by miec kolo siebie ukochana osobe, wtedy swiat wydaje sie piekniejszy :)
    Milego dnia

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie myszy w okolicy życzą Ci zdrówka - i więcej tulipanów!

    OdpowiedzUsuń